Atak paniki

Jak sobie radzić z atakami paniki?
GosiaFGosiaF - specjalista Tipy.pl

Ataki paniki to nic innego, jak błędne sygnały wysyłane przez nasz organizm, które wywołują w nas fałszywy alarm. Mogą one spowodować, że rzucimy się do ucieczki lub wdamy się w bójkę. Ataki paniki potrafią być bardzo niewygodne i uciążliwe. Nikt nie jest naturalnie wolny od ich odczuwania. Mogą się one zdarzyć w każdym miejscu i o każdej porze. Jeśli nie potrafisz ich kontrolować, mogą ograniczać twoją aktywność czy nawet przerodzić się w agorafobię. Aby uchronić się przed paniką, zastosuj się do ośmiu poniższych rad.
1
Oddychaj powoli

Podczas napadu paniki możesz odczuwać trudności w oddychaniu. Nie daj się zwieść – w twoim mózgu po prostu uruchomił się proces hiperwentylacji i pochłaniasz zbyt duże ilości tlenu. Aby wyrównać poziom tlenu w mózgu, oddychaj powoli przez złożone ręce lub papierową torbę. Rób to aż zaczniesz odczuwać, że twój poziom tlenu wraca do normy.

2
Żyj zdrowo

Aby unikać nadmiaru adrenaliny, regularnie ćwicz. Odżywiaj się zdrowo w celu zachowania prawidłowego poziomu cukru. Unikaj narkotyków, papierosów i alkoholu. Nie wystawiaj się na niepotrzebny stres, ponieważ może to skłonić twój organizm do nadawania fałszywego alarmu.

3
Porozmawiaj z kimś

Nie tłum w sobie swoich uczuć i myśli. Pisz pamiętnik lub zacznij prowadzić bloga. Rozmawiaj z ludźmi, którzy cię rozumieją i potrafią cię wesprzeć. Także fora internetowe są dobrym źródłem rad i wsparcia moralnego ze strony innych ludzi, którzy borykają się z atakami paniki.

4
Staraj się biernie przeżywać emocje

Ataki paniki nie mogą wyrządzić ci krzywdy ani cię nie zabiją. Podczas napadu, miej świadomość, że twoje emocje są ulotne i szybko miną. Tak samo jak wtedy gdy pozwalasz swoim myślom swobodnie płynąć podczas medytacji, staraj się odczuwać negatywne uczucia w czasie ataku w sposób bierny. Nie próbuj z nimi walczyć, ponieważ to tylko wzmaga poziom adrenaliny i nasila panikę.

5
Naucz się techniki relaksacyjnej

Techniki relaksacyjne pomagają obniżyć lub kontrolować napady paniki. Spróbuj prostej metody: ułóż się w wygodnej pozycji i zamknij oczy. Oddychaj powoli i głęboko, od przepony. Napinaj i odprężaj poszczególne mięśnie ciała. Zacznij od stóp i powoli idź w górę. Robiąc to ćwiczenie, poczuj, jak napięcie się rozładowuje.

6
Znieczul się

Niektóre zdarzenia, ludzie czy miejsca kojarzą ci się z atakami paniki. Trzymając się od nich z daleka, tylko się ograniczasz. Zamiast tego, postaraj się systematycznie, ale stopniowo oswajać z ich widokiem czy obecnością. W końcu uda ci się znieczulić na tyle, żeby móc normalnie żyć.

7
Rozważ terapię

Jeśli sama nie możesz sobie poradzić z napadami, możesz potrzebować terapii lub fachowej porady. Psychoterapia może pomóc ci zmienić sposób myślenia oraz nauczyć się mechanizmów zwalczania paniki oraz technik relaksacyjnych.

?

Wskazówki
* Pamiętaj, że atak paniki to zwykły błąd w komunikacji twojego mózgu z substancjami w twoim ciele. Jak każde inne nieporozumienie, może być wyjaśnione. Mimo, że napady sprawiają, że czujesz się wystraszona, są one bezpieczne i dające się okiełznać. Nie pozwól im panować nad twoim życiem. Stopniowo odzyskuj nad sobą panowanie za pomocą wyżej wymienionych technik.

Strona 1 z 2

Powiązane porady

Podobne porady

Komentarze (8)

* Pola wymagane

Twój e-mail nie będzie widoczny na stronie

Lukasso
22.08.2016
Ja mam ataki paniki od dwoch miesiecy.lekarz zaproponowal mi relanium.i afobam.wiecie cos o tych lekach jak je dawkuja i czy pomagaja??pozdrawiam
czika
08.09.2015
Ale jakie te odpromienniki proponujesz?
bellona
04.09.2015
Próbuj odpromienników, niech Cię uspokoją i zrelaksują, bez tego nie pójdziesz do przodu.
czika
04.09.2015
Ja słyszałam o harmonizatorach persolanlnych. :) w necie duzo informacji jest o tym, może powinnaś jakiegoś spórbować? nie są drogie.
bejka
03.09.2015
Mnie leki nie pomagają kompletnie :( chciałabym znaleźć sprawdzoną metodę, która faktycznie pomoże mi w walce z nerwicą. Może powinnam znaleźć jakąś niekonwencjonalną metodę... jakie znacie niecodziennie sposoby, których sami próbowaliście?
missshadow
17.09.2013
ja kilka lat temu cierpialam na straszna nerwice lekowa i to dlugo ,bylo naprawde zle ,teraz nerwica atakuje mnie rzadko i mimo iz jestem przerazona jakos daje rade z nia walczyc ale po tej nerwicy czesto mam napady paniki wlasnie ,jakby pozostalosc po tej nerwicy.to prawda ze juz pare dni przed czuje i wiem ze nadejdzie atak paniki w pewnym momencie ale i tak trudno mi z tym walczyc dlatego tez zazywam krople uspokajajce doktora bacha ,polecam zawsze je mam w torebce w razie ataku paniki,tak czy inaczej moje zycie zmienilo sie kilka lat temu przez te leki wiem ze nie jestem ta sama osoba co kiedys i w dodatku mam kilka fobi,nie jedna a kilka ,ale po tym co przeszlam kilka lat temu i udalo mi sie z tego wyjsc ,zawsze powtarzam ze Co cie nie zabije to cie wzmocni i jest to prawda i mi to pomaga .nadal zyje i mam sie dobrze wiec wiem ze panika mnie nie zabije ale nie da sie z tym zyc normalnie .pozdrawiam wszystkich
MarkoPolo
01.05.2013
Ja z atakami poradzić sobie nie mogę parę dni przed głównym atakiem. Męczy mnie duszność drętwieją ręce boli w klatce piersiowej dochodzą do tego stany depresyjne. Po ataku nie mogę dojść do siebie przez parę dni robienie zakupów w większym sklepie to porażka nie wiem czy zaraz atak się nie powtórzy ogólnie Pozdrawiam wszystkich ludzi którzy się męczą z tą straszną chorobą
natalia
18.09.2012
Bardzo przydane rady. Ja sama jestem straszą panikarą. Uwieżcie. Chodze na terapie. i to samo mówi mi psycholog co tu napisane. Bo przecież to uczeni ludzi. i wiedzą co i jak, znają się natym. Sama dzisiaj miałam atak paniki. I zdawało mi się że zaraz się uduszę i niewiadomo co jeszcze, ale to tylko pozory, bo przecież lęk mi nic nie zrobi. To tylko mi się tak wydaję. Zdaję się że nieławto tak się nie bać, ale trzeba się naczyć. Bo da się. trzeba tylko cierpliwości i czasu. Pamiętajmy o tym że w czasie napadu lęku, nic nam się nie stanie, chociaż odczuwamy takie uczucie, ale tak naprawde to tylko pozory. Lęk nie rośnie w nieskączoność tylko do pewnego stopnia a potem maleje. I nic nam nie zrobi, prawda ;)