Savoir-vivre w Japonii
jeanny - specjalista Tipy.pl

Planując podróż do tak odmiennego kulturowo kraju jak Japonia, warto posiadać choć powierzchowną wiedzę na temat obyczajów i reguł dobrego zachowania, które tam panują. Powinieneś przywiązywać wagę do tak popularnych tam ukłonów i wystrzegać się… wydmuchiwania nosa. Dlaczego? Tego dowiesz się z artykułu.
1
Ukłony
Rodowici Japończycy witają się za pomocą ukłonów, a nie podawania sobie rąk. Głębokość ukłonu zależy od tego, z jaką osobą się witasz. Jeżeli jest to ktoś starszy czy posiadający ważną pozycję, ukłon skierowany do niego powinien być głęboki. W ten sposób okażesz mu należny szacunek.
2
Wizytówki
W Japonii bardzo rozpowszechnione jest wymienianie się wyzytówkami. Nie szkodzi, że z większością nowo poznanych osób najprawdopodobniej nie będziesz miał więcej styczności. W dobrym tonie jest wręczenie swojego bilecika i przyjęcie wizytówki rozmówcy. Wiedzą o tym już nawet uczniowie i studenci, którzy nie rozstają się z wizytówkami. Nieposiadanie ich może być odebrane jako oznaka prostactwa.
3
Uśmiech
Zarówno podczas powitania czy pożegnania, jak i w czasie rozmowy nie możesz zapominać o uśmiechu. Oczywiście nikt nie oczekuje od ciebie, że niezależnie od sytuacji będziesz się uśmiechał od ucha do ucha i sypał dowcipami jak z rękawa. Kulturalny, nawet dyskretny uśmiech, świadczy nie tylko o twojej otwartości i przyjaźni, ale także o tym, że jesteś dobrze wychowany.
4
Zdejmowanie butów
Japończycy będą oczekiwać od ciebie, że zaraz po przekroczeniu progu ich domu czy mieszkania zdejmiesz obuwie. Co ciekawe, obyczaj ten panuje nie tylko w prywatnych domach, ale również w tych bardziej tradycyjnych restauracjach czy pensjonatach. Większe, międzynarodowe hotele czy sieciowe restauracje raczej nie wymagają tego od przybyłych do nich klientów. Problem z butami może pojawić się też przed… skorzystaniem z toalety. Czy wiesz, że przed wejściem do niej musisz zdjąć buty (nawet jeśli są to podane ci wcześniej bambosze) i zmienić je na jeszcze inne? Bez obaw, Japończycy z reguły w takich miejscach pozostawiają kapcie, z których może skorzystać gość.
5
Napiwki
Być może trudno ci będzie w to uwierzyć, ale w japońskich restauracjach nie zostawia się napiwków! To, co u nas czy w wielu innych krajach uznawane jest za przejaw dobrego wychowania i kultury, w Japonii może być odebrane jako obraza osoby kelnera. Niestety wielu przyjezdnych nie zdaje sobie z tego sprawy. Oczywiście chcą dobrze, niestety ta niewiedza prowadzi do stresujących, zarówno dla obsługiwanych, jak i dla kelnera, sytuacji.
6
Wydmuchiwanie nosa
Ciężki los w Japonii czeka osoby cierpiące na przewlekły katar, ponieważ bardzo źle odbierane jest tam publiczne wycieranie nosa czy nawet kichanie. Nie da się ukryć, że i u nas głośne dmuchanie w chusteczkę nie jest uważane za zbyt eleganckie zachowanie, ale nikt raczej nie reaguje na to oburzeniem. W Japonii wydmuchujący nos człowiek uważany jest za skrajnego prostaka i chama. I nie ma znaczenia, czy robi to głośno, czy zupełnie cicho. To bardzo ciekawe, bo o ile wydmuchanie nosa można odciągnąć o kilka minut w czasie (i np. udać się w jakieś ustronne miejsce), o tyle kichnięcia nie da się najczęściej powstrzymać.
7
Siorbanie
W zestawieniu z omawianym wyżej źle odbieranym publicznym wydmuchiwaniem nosa zabawnie prezentuje się ogólne przyzwolenie na siorbanie podczas posiłków. Co więcej - jest to uważane za zachowanie w dobrym tonie. Bez obaw możesz podnieść do ust miseczkę z zupą czy szklankę z napojem i siorbać do woli.
Strona 1 z 3

Powiązane porady

Podobne porady

Komentarze (1)

* Pola wymagane

Twój e-mail nie będzie widoczny na stronie

Podróżnik
22.05.2014
Rozumiem, że nie należy zachowywać się chamsko, ale jak uniknąć kichnięcia, jakim jest odruch bezwarunkowy? Mogę wydmuchać nos w miejscu ustronnym, udać się do toalety, ale co z uporczywą czkawką, której nie jestem w stanie kontrolować, kaszlem albo co gorsze puszczeniem "bąka"? Ciekawi mnie, jak w takich sytuacjach zachowują się rodowici Japończycy, tym bardziej, że zbudowani są z tej samej gliny i ich organizm reaguje w taki sam naturalny sposób, jak nasz.