- Dodatki do Samochodu
- Paliwa
- Samochody, Ciężarówki i Inne Pojazdy
- Pasjonaci Motoryzacji
- Zakup Samochodu
- Sprzedaż Samochodu
- Utrzymanie Samochodu
- Jazda i Bezpieczeństwo
- Ubezpieczenia Samochodowe
- Naprawa Samochodu
- Systemy Operacyjne
- Oprogramowanie Komputerowe
- Sieci Komputerowe
- Rozwiązywanie Problemów
- W Sieci
- Przeglądarki Internetowe
- E-Biznes
- Popularne Strony WWW
- Bezpieczeństwo w Internecie
- Komunikatory Internetowe
- Tworzenie i Rozwój Stron WWW
- Wyszukiwarki Internetowe
- Łącza Internetowe
- Aparaty Fotograficzne i Kamery
- Telefony Komórkowe, Smartphony, Tablety i Akcesoria
- Telefony stacjonarne
- Telewizory
- Domowy Sprzęt Audio
- Przenośne Audio
- Car Audio i Elektronika

Jak sformatować dysk?
Kasprzyk - specjalista Tipy.pl

Podczas formatowania twardego dysku w twoim komputerze nastąpi utrata wszystkich zapisanych na nim danych. Ważne jest zatem, by utworzyć kopię zapasową tego, co może ci się później przydać. Ponadto upewnij się, że posiadasz płytę z systemem Windows XP, który trzeba będzie ponownie zainstalować, wszystkie niezbędne programy i sterowniki.
Poświęć chwilę i zastanów się, czego nie chcesz utracić. Prawdopodobnie wszystko, co najważniejsze, będzie w folderze Moje dokumenty. Możesz zapisać także ulubione zakładki z twojej przeglądarki lub inne dokumenty znajdujące się na komputerze. Jeśli z komputera korzysta kilku użytkowników (każdy ma swoje konto), pamiętaj, że każdy z nich ma swój folder Moje dokumenty i swój pulpit.
Zapisz wszystko na płytach CD lub DVD. Możesz również przenieść wszystko na twardy dysk, który nie będzie formatowany lub na pendrive'a.
Kliknij prawym przyciskiem myszy na "Mój komputer" albo ikonę na pulpicie lub w menu Start i wybierz polecenie "Zarządzaj".
Ta część ma na celu ułatwienie formatowanie dysku z płyty instalacyjnej Windows XP. Może być to wykorzystywane podczas instalowania nowej kopii systemu w twoim komputerze. Tutaj ważne jest tworzenie kopii zapasowych wszystkich ważnych informacji, ponieważ podczas formatowania utracisz wszystko, co tylko było na dysku. Nie zapomnij o aplikacjach i sterownikach.
Powiązane porady
Podobne porady
Komentarze (16)
A próbowałeś śrubokręta?
ad krok 5 - niby Ok... jednak małe niedopowiedzenie:
Nie da rady sformatować dysku z poziomu systemu operacyjnego, który uruchomiony jest z tego dysku.
Mówiąc prostszym językiem: z poziomu uruchomionego Windowsa nie można sformatować partycji systemowej (czyli najczęściej dysku C) bo Windows na to nie pozwoli! Wg. mnie, przynajmniej nie powinien na to się zgodzić ;)))
To chyba jest odpowiedź, na postawione w komentarzach pytanie dlaczego nie mogę sformatować C?
Czyli sformatowania CAŁEGO DYSKU z poziomu działających okienek (mowa o dysku, na którym jest zainstalowany Windows) po prostu się nie uda. Można za to zrobić to albo z dyskietki DOS'a lub np. płytki instalacyjnej z jakimś DOWOLNYM systemem operacyjnym. Trzeba oczywiście najpierw zrestartować system i włączyć odpalanie z CD.
Aha, WAŻNE!!! jeśli chcesz formatować dysk za pomocą innego systemu operacyjnego - wybierz system plików, który Windows obsługuje, inaczej Okienka nie zobaczą partycji lub pojawi się napis: "partycja nieznana" albo jakoś podobnie - nie pamiętam, w tej chwili już prawie wcale nie używam innych systemów poza Windowsem, więc zapomniałem jak to jest.
Kolejna nieścisłość dotyczy pozbycia się formatowaniem wirusów - tak i nie. Wirusy ukrywające się w plikach zostaną usunięte... tylko, że w tym celu nie ma najmniejszego sensu formatowania dysku - program antywirusowy w zupełności wystarczy - bo po co dokładać sobie dodatkowej roboty z instalacją systemu od nowa (coś koło godziny) i... a raczej przede wszystkim dodatkowych programów (czasem co najmniej kilka godzin), z których korzystaliśmy i chcemy dalej korzystać... nie wspominając o rzeczach, których zapomniało się skopiować, a które o dziwo okazały się na następny dzień niezbędne i szlag cię trafia jak mogłeś zapomnieć! - takie prawo Murphy'ego ;)
Sorki, odbiegłem :)
Natomiast prawdziwe łajzy (uciążliwe wirusy) włażą do MBR, a stamtąd żadne formatowanie ich nie usunie - potrzeba wyczyścić MBR i o tym powinien wiedzieć ktoś kto proponuje "remedium" na wirusy.
A drugiej strony autor przecież wyraźnie napisał, że: formatowanie MOŻE pomóc w eliminacji wirusów oraz rozwiązywaniu wielu innych problemów.... - więc jakby ma alibi ;)
I aż mnie korci żeby zapytać jakie to: "wiele innych problemów" autor ma na myśli...
To tyle uwag co do artykułu, a że temat formatowania, a dokładnie z partycjami, nierozerwalnie wiąże się z kolejnym - poniżej:
Jeśli używa się tylko jednego dysku - chodzi o dysk jako mechanizm, a nie o przypisaną literkę czyli partycję logiczną. Można to sprawdzić albo zaglądając w bebechy kompa, albo - prostsze - w setupie, zwykle klawisz F2 podczas uruchamiania...
Więc jeśli masz jeden dysk, to, dla w miarę jako takiego bezpieczeństwa Twoich dokumentów i prac - załóż drugą partycję i zapisuj je (swoje prace) na tej partycji. Również prace, które tworzysz, np.: w programie graficznym podaj ścieżkę zapisu właśnie na drugiej partycji, a nie w domyślnym katalogu programu.
Co to daje? Jeśli przydarzy Ci się nieszczęście i padną Łindoły - nie stracisz, a raczej nie będziesz musiał przypominać sobie gdzie jaki program zapisuje Twoje pliki. Wynika to z faktu, że po reinstalacji Windołsa programy z poprzedniej instalacji nie działają, a ponowna ich instalacja (z domyślną ścieżką) wymaże zapisane rzeczy, a tych i tak naprawdę TYLKO tych szkoda! Program można wgrać ponownie, odtworzyć wykonane prace jest już znacznie bardziej pracochłonne, a np. fotek się nie da, prawda?
Ten sposób jednak nie zabezpiecza przed fizyczną usterką dysku.
Moim zdaniem, przy obecnie obsługiwanych wielkościach partycji (po to m.in. zostały partycje wymyślone - aby obejść ograniczenia wielkości tychże [to oczywiście skrót myślowy]) w większości domowych zastosowań zakładanie więcej niż dwóch partycji jest zabawą samą w sobie, dwie w zupełności wystarczają - mowa oczywiście o Windowsie.
Dla większego bezpieczeństwa drugi FIZYCZNY dysk czasem się przydaje. Piszę czasem, bo trzeba pokalkulować czy to po prostu TOBIE się opłaca - czy Twoje prace, a raczej rozgoryczenie czy złość z powodu ich straty są dla CIEBIE warte kosztu dodatkowego dysku.
I na koniec: jeśli Windows nie odpala, wiesza się, a masz tam ważne rzeczy, które chciałbyś dalej mieć... nie formatuj od razu dysku - stracisz swoje prace; podłącz drugi dysk TWARDY np. z Linuxem - pozwoli Ci to skopiować ze starego dysku to co chcesz (Linux widzi partycje Windowsa). Przed użyciem tzw. live CD sprawdź czy będziesz mógł zapisać odzyskiwane pliki na osobnym napędzie - używałem kiedyś Live CD Knoppix, a on na to nie pozwalał, teraz nie wiem jak jest.
Pewnie w sieci znajdziesz mnóstwo "porad": że Moje Dokumenty na D (popieram), programy na E, gry na F, filmy na G, zdjęcia na H i tak dalej - tylko... po co??? Po reinstalacji i tak żadna gra, ani program nie będzie działał, a jeśli filmy są duże i masz ich sporo to może Ci zabraknąć miejsca na danej partycji i co wtedy? Zapiszesz na innej czy będziesz zmieniał wielkość obecnej?... Dodatkowy kłopot, a kiedy padnie cały dysk i tak nic to nie zmieni.