Jak powinna malować się dwunastolatka?

Aneczkosia - specjalista Tipy.pl

Gdy byłam w piątej klasie podstawówki dziewczyny zaczęły używać pudrów, fluidów, zaczęły farbować włosy. Teraz mamy po osiemnaście lat. Skórę na twarzy mają jakby miał lat ze 30, z włosów praktycznie nic im nie zostało. Przy każdym przypadkowym spotkaniu mówią, że zazdroszczą mi, że nie zaczęłam się malować tak wcześnie jak one. Rozumiem jeszcze korektor, bo w tym wieku pryszcze to tragedia, ale i tak moim zdaniem lepiej by było postawić na toniki i maseczki.

Jestem nauczycielką i jako dorosła kobieta entuzjastką kosmetyków, ale wiek 12 lat ?? wydaje mi się przedwczesną próbą sięgania po to, co dorosłe. Na ukrywanie niedoskonałości za pomocą korektora, podkładu może bym pozwoliła, choć stawiałabym raczej na doskonałą pielęgnację skóry i dobre odżywianie. Niedopuszczalne wydaje mi się stosowanie cieni, kresek, tuszów Takie makijażowe triki pozwalające na pokazanie swojej osobowości oraz nie ukrywajmy przyciąganie męskich spojrzeń nie jest potrzebne 12--latkom i kto wie czy w ogóle nastolatkom do 17 roku życia. Pełen makijaż to nie etap życia 12 latki, powinna go przerobić lata później. 12-latce oprócz tego co wspomniałam wcześniej zaproponowałabym dobrą pomadkę ochronną, może już jakąś młodzieżową wodę toaletową np. hannah montana, puma, adidas, c-thru itp. Dopuściłabym lakier bezbarwny do paznokci. W skrajnych przypadkach dla młodych elegantek byłabym skłonna dopuścić stonowany odcień błyszczyka do ust. Młode dziewczęta powinny przeznaczać swój czas wolny na zabawę, ruch, relacje ze znajomymi. a nie na sprawy, które będą ich codziennością w dorosłych latach życia.

12 stolatki powinny się malować.. to ich potrzeby,one dojrzewają i mają do tego prawo mogą używać : Pudru do polik (lekkich) , błyszczyków,pomadek,szminek maskar, ale eylinerów nie , bo one są przeznaczone do 16 wieku (wiem bo zajmuję się kosmetykami) . pani ,,justynno'' niech pani jej nie przezywa od gówniar.Bo jakby to dziecko to zobaczyło to chyba by się załamało. A tak w ogóle to jest przemoc internetowa. I można zgłosić to na policję. Dziękuję za uwagę.

Nie miłe odpowiedzi proszę zatrzymać dla siebie. Wyrażam swoje zdanie na ten temat i znam się na kosmetykach.żyjemy w wolnym kraju , to nie zabory! . Pozdrawiam

Ehh... Rozumiem wszystkie panie, które uważają, że makijaż dla dwunastolatki to głupstwo... Ale, gdy ma się dwanaście- trzynaście lat powstają pryszcze. Dlatego dobrze czasem użyć kosmetyków, żeby czuć się pewniej... Oczywiście nie w NADMIERNEJ ilości! Absolutnie nie popieram cieni do oczu, eyelinerówi itp.

12-latka w ogóle nie powinna się malować. Dziwi mnie, że dochodzi do takich rzeczy, że tak młode dziewczynki stylizują się na dorosłe, uwodzą i zaczynają podkreślać swoją ledwo rozwiniętą seksualność. Ja w tym wieku skupiałam się jeszcze na zabawkach i wychodzeniu na rower czy rolki. To naprawdę nie jest normalne.

Zacznijmy od tego, że 12 latka nie powinna się malować, ponieważ nie ma jeszcze takiej potrzeby. Dopiero zaczyna dojrzewać.

Moim zdaniem 12 latka powinna się malować jak tylko jej się podoba, a co do czarnego cieniu do powiek to, może go używać, bo czerń wspomaga skórze. [chodzi o cień (czarny)].

Najlepiej powiedzieć tak i nie wiedzieć jak się taka osoba czuje! Niech robi co chce prócz szkoły,a cery nie będzie mieć zniszczonej,ja się znam i nie jestem jakąś nadgorliwą matką piątki dzieci czy starodawną babcią :P

Ja mam 13 lat, używam tylko pielęgnacyjnego błyszczyka. Po co w tym wieku cienie, eylinery (o zgrozo), pudry i kredki do oczu? A szczególnie do szkoły. I czemu poradnik jest napisany w formie "kup jej". czyli jest do kogo skierowany? bo raczej nie do 12 latki. okropnie to wygląda, takie wymalowane dziewczyny.

12 latki to w ogóle nie powinny się malować. Rodzice powinni im tego zabronić. W wieku 20 lat będą wyglądać jak własne babcie tak sobie cerę zniszczą. Tragedia. W ogóle jak to wygląda, płakać się chce jak się widzi takiego wymalowanego dzieciaka.

gówniara niech się zajmie nauką, a nie malowaniem się.....na to przyjdzie jeszcze czas!!