Prawa czy lewa noga z przodu deski? Regular czy Goofy?

Koala - specjalista Tipy.pl

Z siedzeniem to nie dotyczy osób grających na ukulele ;)

jestem praworeczna, a nie moge jezdzic z prawa noga wysunieta do przodu

po zastanowieniu i przypomnieniu sobie faktycznie masz rację.
downhill robię prawą do tyłu żeby się lepiej zaprzeć.co daje w twoim przypadku 0m3n jednak 3:1 :))
pozdrixps. ale z ta deskorolką lewa do przodu to śmiesznie. po prostu jest zunifikowany.

Te testy chyba na mnie nie działają.
- Ślizgam się z prawą z przodu.
- Gdy jestem popchnięty podpieram się lewą nogą.
- Na rowerze z przodu mam lewą nogę(Warto wspomnieć, że jeżdżę na BMX'ie i Tailspina wykonuję w lewo, a Tailwhipa w prawo ;])
- Podczas siedzenia nakładam nogę prawą na lewą.
Daje to remis 2:2 ;)
Na deskorolce jeździłem trochę i miałem lewą nogę z przodu, ale podobno zdarza się, że na snowboardzie jest to noga odwrotna.
Piłkę kopie prawą nogą.
Myślę, że lepiej bym się czuł z lewą z przodu, ale z powodu dawnej kontuzji rzepki, myślę że dłużej ustoję ze środkiem ciężkości przesuniętym na prawą nogę ;/

tak jak pisze KOALA!
dokładnie tak jak opisał to jest wychyleniowo.
czyli po prostu przenosisz ciężar ciała jakby raz na klatkę piersiową a raz na plecy.
ale można sobie pomagać korygować balans a także zainicjować skręt z barków.
czyli wszystko jak Tobie opisał Koala.większość desek z ostatnich 3 lat jeżdżenie /freestyle i freestyle/jeżdżenie zdecydowanie lepiej reaguje przy ustawieniu na katy rozwarte czyli "kaczka"
kaczka:
- jeżdżeniowa "zamiatacze" to 21/ -6 ewentualnie 24/ -6 a najlepiej 21/ -9
- jeżdżenie ostry karwing minimum 21/ -9 lepiej to 18/ -9 albo już dość mocno 18/ -12
- jeżdżenie i zabawa to nawet 15/ -12niestety jak nie mammy jeszcze dobrej techniki to ciężko jest dojść samemu do tego które ustawienie jest dla nas najlepsze, potrafi nawet przelecieć cały wyjazd a my wciąż nie mamy pewności co do naszego ustawienia.powinien Tobie pomóc Twój instruktor lub zaufany sprzedawca abyś zaczął od jak najbardziej prawdopodobnego ustawienia, bo w grę wchodzi jeszcze szerokość rozstawu nóg o poziom cofnięcia środka ciężkości.sebastian (i tu się ujawnię sportmania.gd.pl)

do Chojrak: nie zmienia się krawędzi tylną nogą tylko ciałem. Nogi mają być ugięte i luźne. Nigdzie ich nie ciągniesz ani nie machasz nimi! Skręcasz deską za pomocą balansu ciała - obracasz tułów wraz z klatką piersiową a deska sama ci pójdzie!

Właśnie wchodząc w następny etap po "spadającym liściu" zacząłem się czuć trochę niepewnie właśnie przez to ,że nogę dominującą miałem z przodu ,a cały myk polegał na zamiataniu i szybkiej zmianie krawędzi tylnią nogą. Lewą nogą nie czuje się w tym dość pewnie i przy szybkich prędkościach często tracę krawędź i upadam... Ale zostawię goofy i postaram się jeszcze to wyćwiczyć... Jakieś rady co do stylu ,aby łatwo to wykorygować? Jazda na "kaczkę" co to dokładnie oznacza..?

czasem jest tak że jeszcze na 2 etapie z 3 rozwoju techniki ze niektórzy z dominującą prawą nogą wolą mieć tą dominującą z tyłu do brutalnie mówiąc zamiatania.
jednak jeśli opanuje sie trzeci etap i stoi sie na szerokich kolanach na desce "Jeronimo" z ustawieniem na "kaczkę" na desce to najcześciej jednak dominująca jest z przodu bo ona reguluje zachowanie deski a nie zamiatanie.
3 etap to jazda "wychyleniowa" z małym naciskaniem z kolan lub stopy na krawędź, wszystko odbywa się z tytułu nacisku naszej masy.
pozdrix

Ja mam taki problem ,że kiedyś pewien instruktor powiedział: "Nie wiem czy nie lepiej by ci się jechało na regularu". Sam jeżdżę goofy ,a po lodzie ślizgam się na prawą z przodu ,niby pasuje ,ale wydaje mi się ,że zmienianie krawędzi(slalom) to głównie zadanie tylnej nogi ,a w moim przypadku ta noga jest lewa i nie wiem czy prawą nie lepiej bym sobie z tym dał rady. Jestem lewo-ręczny ,zaś prawo-nożny. Nie wyobrażam sobie jakoś jazdy na lewą z przodu ,ale tak jak mówię nigdy tego nie próbowałem ,a wydaję mi się że moja manewrowość zwiększyła by się przez zmienienie stylu z goofy na regular. Jakieś rady ,sugiestie???

popychanie to średniowiecze, ostatnio robili tak w poprzednim tysiącleciu.
to z rowerem się nie zgadza, bo z zasady mocna noga jest z tyłu dla poprawnego balansu przy np. zjazdach ponieważ przód stabilizuje opieranie się na rękach więc tył stabilizuje mocniejsza noga.
jedyne poprawne to jechanie z po lodziku na butach.
akcja fotel to beka, ja np. robię nogi tylko szeroko żeby chłodzić materiał do powielania gatunku.
:))

a to jeszcze musisz wiedzieć czy prawy but czy lewy :D

ciekawe że z 1, 2 i 3 kroku wychodzi ze jezdze z prawą stroną z przodu a z 4 kroku ze z lewa

Według tego opisu jestem goofy we wszystkich przypadkach a na snowboardzie jeżdżę regular

do RoLLka: nikt nie będzie patrzeć się na ciebie jak na idiotkę :). Tak się mówi i osoby pracujące w wypożyczalni na pewno wiedzą co znaczy goofy :).