- Prawo Konsumenckie
- Postępowanie Przed Sądem
- Prawo Mieszkaniowe
- Prawo Spadkowe
- Prawo Rodzinne
- Prawo Podatkowe
- Prawo Karne
- Prawo Pracy
- Inne Dziedziny Prawa
- Nauka
- Ściągi
- Au-Pair
- Szkolenia
- Studia Podyplomowe
- Przedszkola
- Szkoły Średnie
- Szkoły Wyższe
- Podstawówki i Gimnazja
- Polityka
- Religie
- Kultura
- Fundacje i Organizacje Charytatywne
- Zjawiska Paranormalne
- Pogrzeby
- Legendy i Podania

Jak radzić sobie z telemarketerami?
Anette - specjalista Tipy.pl

Już na samym początku rozmowy staraj się zachować spokój i powiedz wyraźnie i stanowczo, że nie interesuje Cię ta oferta. Postaraj się zrozumieć pracę telemarketera. On musi to robić - musi wcisnąć swój produkt za wszelką cenę. To jest jego praca. Nie utrudniaj mu jej krzycząc i przeklinając do słuchawki. Bądź miły i uprzejmy ale stanowczy.
Jeśli telemarketer jest nadzwyczaj napastliwy a Ty czujesz, że zaraz wybuchniesz po prostu odłóż słuchawkę.
Miej wcześniej przygotowaną jakąś wymówkę czy oświadczenie. Jak tylko usłyszysz telemarketera, pamiętaj o pewności siebie. Oni wyczuwają Twoją słabość oraz atakują przy każdym Twoim zawahaniu. Dlatego potrzebna Ci jest stała, przygotowana wcześniej i sprawdzona formułka jak np. “Nigdy nie kupuję nic przez telefon. Dziękuję.”

Nie pozwól mu prowadzić monologu. Jeśli telemarketer zacznie Ci opowiadać jakieś cuda i bajki pamiętaj, że nie musisz go słuchać - a nawet nie powinieneś. Szkoda Twojego i jego czasu. Pamiętaj, że im dłużej będziesz go słuchać tym większe prawdopodobieństwo, że uda mu się Ciebie namówić. To jest jak hipnoza - nie daj się jej.
Poproś o usunięcie swoich danych z listy. Jeśli tym razem uda Ci się odmówić to nie ciesz się długo ponieważ prędzej czy później zadzwoni do Ciebie inny telemarketer z tej samej firmy. Dlatego ważne jest abyś poprosił o usunięcie Twoich danych z listy. Masz do tego zupełne prawo.
Nie dawaj się nabrać na różne triki telemarketerów. Nie odpowiadaj na ich pytania - nawet te nie związane ze sprzedażą czy daną ofertą. Nie wdawaj się w żadną dyskusję!
Powiązane porady
Podobne porady
Komentarze (5)
Przerywam słowotok i dziękuję, mówię że nie jestem zainteresowana. Wtedy zwykle telemarketer pyta dlaczego, przecie ta oferta jest najlepsza itd., wtedy mówię tak:
- mam taką zasadę, tłumaczę się ze swoich wyborów i decyzji co najwyżej matce, żonie lub kochance o ile akurat mam takową ....pan/pani do tego grona nie należy, dlatego pozwoli pan/pani, iż nie będę się tłumaczyć obcej osobie.
I tyle. koniec rozmowy :-)
nie zauważyłam, aby ktoś z tej samej firmy w jakimś krótkim czasie do mnie dzwonił ponownie.
Jeśli Twoim zdaniem lepiej żyć z zasiłku będąc darmozjadem, to gratuluję podejścia.
Zawsze jest to jakaś praca, zawsze jakieś pieniądze, które mogą uratować czyjąś sytuację życiową.