Mam na imię Ella Mee, mąż zostawił mnie na 3 lata i wszędzie szukam pomocy, skontaktowałam się z dr Ogundele po pomoc, jest świetnym czarodziejem, przywiózł mi męża w ciągu 24 godzin, jest super człowiek, jeśli potrzebujesz pomocy, skontaktuj się z nim na WhatsApp lub Viber: +27638836445
jak szybko odzyskać byłego męża przez SMS?
Miłość jest piękna, gdy masz kogoś, z kim możesz się nią dzielić
dziękuję księdzu za uratowanie mojego małżeństwa.
Bardzo zabawnie pod koniec. Najpierw masz punkty, gdzie masz porady, co zrobić, by do Ciebie wrócił, po czym pod koniec masz: pogódź się z rozstaniem, ale największy kabaret dopiero się zaczyna. Poniżej na końcu jest napisane: wywołaj nutkę zazdrości, bądź sobą, ale subtelna i na koniec zazdrość to zło.
co do 2 punktu.. nie pamiętam, jak się wtedy zachowywałam, teraz się strasznie podobno zmieniłam, jestem mało uczuciowa, a kiedyś?;/ nie mam pojęcia, nici z tego abyśmy znowu byli razem.
Jestem w 6mies ciąży mies temu dowiedziałam się ze mój chłopak był na basenie z była zona zrobiłam mu awanturę o to co zresztą było nie prawda. Od tego czasu widziałam się z nim raz bo zaprosił mnie na basen. Myślałam ze to przejściowe dzwoni do mnie ale za każdym razem mowi ze nic z tego nie bd ze wczesniej czy pozniej sie rozejdziemy. A ja chce zeby byl przy mnie ze mną tesknie za nim. Ostatnio mi powiedział ze ma kogoś na oku i nie wiem czy to prawda czy chce żebym była zazdrosna. Proszę o pomoc!!!
ciekawy poradnik ;) zgadzam się. 10/10! ;)
Ja niedawno zrozumiałam że nadal podoba mi się chłopak z którym chodziłam w podstawówce. Chciałabym jeszcze raz spróbować tylko nie wiem czy on mnie nadal chce..
ja byłam z moim chłopakiem prawie dwa lata. Zdradziłam go z jego kolegą ale jemu powiedziałam ze go już nie kocham i nie wiem jak teraz to odwrócić i czy musiałabym powiedzieć mu prawde chociaż to może tylko przekreślić szansę która ewentualnie mogła by być ale z drugiej strony jak potem żyć z ta myślą ze go okłamuje. Teraz jestem już pół roku z innym chłopakiem ale nie wiem czy coś do niego czuje bo ciągle myśle o moim eks.. teraz jestem w kropce bo nie wiem jak sobie z tym poradzić:(
Ja miałam troszkę inną sytuację.
On przede mną wzdychał do innej dziewczyny i ponoć nadal coś do niej czuje ale ta go totalnie olała.
Ja byłam jego pierwszą dziewczyną ( z tego co wiem )a on był moim pierwszym chłopakiem w życiu. Ja każda młoda dziewczyna podkochiwałam się jeszcze nie znając jego w pewnym chłopaku z internetu był bardzo atrakcyjny i spodobał mi się na zdjęciu ale się nigdy nie spotkaliśmy. Wracając do tamtego momentu, poznaliśmy się przez naszych rodziców, na początku byliśmy na zasadzie koleżeństwa. Pewnego razu on zaprosił mnie do kina. I od tego momentu wzbudziliśmy do siebie nawzajem uczucie. Początkowo go nie chciałam bo się bałam ( za szybko to się potoczyło to wszystko bo zaledwie w 2 tyg. i to był mój błąd ) ale z czasem nabrało wszystko tępa i nie mogłam bez niego żyć.
Byliśmy ze sobą ponad 2 miesiące.
Z czasem tez zauważyłam że zrobił się lekko mówiąc oschły w stosunku do mnie i ja to wyczułam momentalnie ale nic się nie odzywałam bo wydawało mi się że mam jakieś urojenia. Gdy byliśmy u niego to on zapytał czy jestem gotowa. Ja mu powiedziałam że nie jestem gotowa, ponieważ nie znałam jego zamiarów co to za znajomość po 2 miesiącach? - moim zdaniem to trochę za szybko. Może miał jakąś chwilę słabości ale byłam świadoma tego że zapyta mnie o to. Miałam zaledwie 16 i się zastanowiłam czy nie może poczekać do 18.
Jeżeli by mu na mnie tak naprawdę zależało to by poczekał ale widać że zależało mu tylko na tym.
Za namową jego kumpli ( którzy do mnie startowali, ale ich zaloty zignorowałam ).+ jeszcze ten fakt doszło do tego że powiedział mi że nic do mnie nie czuje. To był dla mnie szok bo kochałam go nadał i nadal go kocham mimo że tak mnie skrzywdził. On miał zaledwie 19 lat.
Z czasem dowiedziałam się że zakończył to bo kocha tamtą a ona z kolei ma chłopaka.
Tłumaczy się że był mną zauroczony tylko i że chciał o niej zapomnieć. Ale serce nie sługa.
Może i dobrze że się nie zgodziłam na współżycie bo mogło by być gorzej. Dziś dziękuję Bogu że to się tylko tak skończyło.
Przyznał się do tego że jest chamem i świnią i to doceniłam no chociaż się tego nie wyparł. Ale to już historia. To było pierwsza realna miłość i wiadomo że zapamiętam ją na całe życie.
Ale na świecie jest jeszcze tylu wspaniałych mężczyzn...
Żyję nadzieją że trafię na swojego który będzie umiał mnie docenić i pokocha mnie całym swoim sercem...
I życzę Wam dziewczyny które miały podobną sytuację i nie tylko by nie traciły wiary i żebyście znalazły takiego księcia z bajki jakiego sobie tylko wymarzycie :)
Jakiś czas temu rozstałam się z chłopakiem. Nie potrafie o nim zapomniećWiem, że mnie kochał może nadal mnie kocha ale mnie zdradził. Fakt, że momentami byłam dla niego okropna. Zrozumiałam jednak swój egoizm i chciałabym go odzyskać tylko nie wiem jak